Jeśli czegoś naprawdę nie lubię w Sylwestrze to życzeń typu: "No niechby ten następny rok był lepszy..." Życzę Wam żebyście umieli przypominać sobie najradośniejsze chwile mijającego roku, a noc sylwestrowa była nocą radości i dziękowania właśnie za nie! :) Nie robię sztucznych postanowień noworocznych- jeśli coś jest dla mnie ważne to zrobię to tak czy tak, a jeśli nie, to i tak w lutym wszystko poszłoby w zapomnienie.
Udanej zabawy!
Udanej zabawy!








zdjęcia- Katherine i Siostrzyca
ja:
sukienka- Cubus
rękawiczki- H&M
opaska: Urban Outfitters
a ja lubię jak mi ktoś życzy lepszego roku, bo ostatnio kolejne lata nie przynoszą niczego dobrego :(
OdpowiedzUsuńbaw się dobrze i wszystkiego dobrego!
Dla mnie życzenia aby następny rok był lepszy, są uniwersalne, nie trzeba się wysilać, ale też chyba najlepsze, bo przecież nigdy nie jest tak, że nie może być tylko lepiej ;)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz;)
OdpowiedzUsuńDobrze napisane z tymi noworocznymi postanowieniami :)
OdpowiedzUsuńsuper wyglądacie, maski są obłędne, cuda!
OdpowiedzUsuńhmm nie ma to jak Sylwester na schodach:)
OdpowiedzUsuńW sumie liczy się towarzystwo.
Gdzie znaleźć takie schody? Czy to było w Warszawie?
To były Gliwice. :)
OdpowiedzUsuń/ gosia
dzięki, dzięki.
OdpowiedzUsuńaha, chodziło mi tylko o to, że nie lubię sylwestrowego narzekania na miniony rok, bo chyba zostałam trochę źle zrozumiana. ;)
arbuziary- oczywiście, że nie spędziłam sylwestra na schodach, spędziłam go w zupełnie innym miejscu i mieście, niż były robione zdjęcia. ;) i jak prawi Gosia, zdjęcia były robione w Gliwicach.
wyglądałyście super;)
OdpowiedzUsuńhttp://mypointmystyle.blogspot.com/