wtorek, 13 stycznia 2009
Jak kocha to poczeka.
Historia pierwsza- Ten płaszcz po raz pierwszy zobaczyłam pod koniec lata. I to była miłość od pierwszego wejrzenia . Od razu stwierdziłam, musi, ale to absolutnie musi być mój. Jednak fakt, że byłam z dala od rodzinnego miasta (w Krakowie czyli), bez grubszej gotówki, a do tego, kto kupuje zimowe płaszcze w sierpniu? Z żalem pozostawiłam wybranka na wieszaku. Będąc w Krakowie znów w październiku, bez większych nadziei odwiedziłam Galerie Centrum. A tam,wisiał na wieszaku czekając na mnie. Teraz jest mój.
Historia druga- Zwykle kupuje w szmateksach rzeczy, których nie założywszy ani razu, wyrzucam , stwierdzając że to nie to. Tą kobaltową spódnicę uratował fakt że wylądowała w jakimś kartonie. Teraz dałam jej szansę.
A tu dokładniej płaszcz ( przede wszystkim z ładnie zawiązaną kokardą)
I nieopisywana, ale cudna torebka:
przy okazji przymierzyłam pożyczone nerdy. Szpetni nastoletni? ;)
Płaszcz: Linea, Galeria Centrum
Spódnica: szmateks
Torebka:Kufer Art
Buty: Ryłko
Berecik: stragan
Ciepłe(!) rajstopy: H&M, dział dziecięcy
Na zakończenie: szczególne podziękowania dla Marzymskiej za zdjęcia i przeprosiny za to że zrobiłam jej kawę ze skwaśniałym mlekiem. ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jej... wiesz co myślę o płaszczu <3 no i jestem mega dumna, że w końcu założyłaś szafę :D
OdpowiedzUsuńŚliczny płaszcz. A te "paskudne" okulary bardzo Ci pasują. Zapowiada się naprawdę fajna szafa. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńa tam szpetni, ślicznie wyszłaś:D rzeczywiście świetny płaszczyk!
OdpowiedzUsuńPłaszczyk ma świetną kokardę! A okulary ci bardzo pasują ;))
OdpowiedzUsuńNo,no, śliczna z Ciebie dziewczyna:)
OdpowiedzUsuńI ten kobaltowy beret...marzenie:)
super płaszczyk!!!
OdpowiedzUsuńświetny płaszcz. Widziałam podobny na allegro, ale w kratkę:
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/item524816547_retro_grzybek_atmosphere_z_kokarda_krata.html
Pozdrawiam;*.
Świetny płaszcz. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokardy, chociaż sama nie dam rady ładnie je zawiązać.
Przefantastyczny płaszcz ^^
OdpowiedzUsuńpłaszcz uroczy nie wiem jakim cudem się uchował tyle czasu;) beret twarzowy i kolor piękny:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
rozjaśniłam sobie w końcu mój bardzo stary monitor i w końcu zobaczyłam tę kokardę - boska jest!
OdpowiedzUsuńa co do okularów - fajnie, że są takie duże. jesteś jedną z najlepiej wyglądających w nich osób, moim skromnym zdaniem!
Torebka mistrz. I Jakubowa prawdę prawi, mało kto w nich dobrze wygląda, a Ty tak.
OdpowiedzUsuńwowww! ta kurteczka( czy tez plaszczyk) jest boska!!!! ta kokarda...ahhhh
OdpowiedzUsuńDziękuje, dziękuje! Coś czuje, że po tylu komplementach na temat okularów (należących do Marzymskiej swoją drogą), musze przemyśleć, czy na pewno warto nosić soczewki. ;)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tej torebce i berecie!
OdpowiedzUsuńPłaszcza wygląda zachwycająco :)
OdpowiedzUsuńFajnie ;D
OdpowiedzUsuńnerdy<333 i kokarda piekna;)
OdpowiedzUsuńKokardy są super
OdpowiedzUsuńten płaszczyk jest słodki,boski,uroczy i czemu nie mój??
OdpowiedzUsuńspódnica ma piękny,nasycony kolor,dobrze,że się uchowała ....
p.s ponoć zsiadłe mleko zdrowsze
Ślicznie wyglądasz! I bardzo ładny beret, piękny ma kolor!:-)
OdpowiedzUsuńprzepiękny płaszczyk!!!!!
OdpowiedzUsuńeh.............
:)
Świetny kolor beretu !!! ;) no iii kokarda na płaszczu bombowa ;)
OdpowiedzUsuń