wtorek, 9 listopada 2010

Studniówka u Eskimosów


Miał być eklektyzm, niebanalne przełamanie delikatnej, bufiastej, bladoróżowej, śliskiej, sukienki grubym swetrem i wielkimi buciorami. Do tego skórzany pasek zamiast czarnej szarfy i grube rajtki. Całe kombinowanie po to, żeby jednak móc nosić tą śliczną sukienkę nie tylko od wielkiego dzwonu. Całe moje artystyczne zapędy zgasiła jednak kochana Kasia pytając mnie, czy wybieram się w tych ciuszkach na studniówkę z Eskimosami. Teraz patrząc na zdjęcia za każdym razem nachodzi mnie już tylko natrętne wyobrażenie mojej osoby wpadającej w przeręble w trakcie tańczenia poloneza.











Zdjęcie- Katherine

sukienka, rajtki- H&M
sweter- Stradivarius, od Siostrzycy <3
buty- Emu

22 komentarze:

  1. świetny zestaw:) bardzo podoba i się sweter:)

    OdpowiedzUsuń
  2. eeee nie jest tak zle, mnie sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie się bardzo podoba połączenie sukienki z szarym swetrem i uważam, że całkowicie nadaje się do codziennego noszenia! Co najwyżej rajstopy zmieniłabym na ciemniejsze, ale i to nawet niekoniecznie - jak kto lubi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zmieniaj buty i będzie pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie, jest super, świetnie połączyłaś kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Eklektyzm to może nie jest, ale wdzięk w duecie z naturalnością i owszem :)
    Jako fanka bladoróżowego stepuję na widok tej kiecki (niekoniecznie w rytmie poloneza) ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zestaw super. fakt że Emu psują nieco całość, ale czasem trzeba postawić na ciepło i wygodę! Kolorystycznie świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. podoba mi się sukienka połączona ze swetrem

    OdpowiedzUsuń
  9. jestem jak najbardziej na tak!

    OdpowiedzUsuń
  10. gdzie torba? bo nie widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię kontrasty w fakturach i grubościach materiałów. Tutaj tylko trochę emu mnie odrzucają, ale od głowy do łydek- świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  12. dziękuję. :)
    buty takie jak widać, bo wierzyłam, że będzie wyglądać to świetnie. ale chyba jednak nie wygląda. ;) a poza tym, mam baaardzo zmęczone nogi, bo ostatnio ciągle chodziłam na obcasach, więc trzeba trochę odpocząć.

    Anonimowy- a faktycznie, nie ma. nawet nie zauważyłam, bo była na innych zdjęciach, których nie umieściłam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ty się lepiej szykuj już na następne zdjęcia! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Te butki świetnie przełamują całość, bardzo fajny zestaw!!

    OdpowiedzUsuń
  15. dlaczego ja tego wcześniej nie skomentowałam, hę? no nie wiem, przecież ta sukienka jest urocza :)

    OdpowiedzUsuń
  16. jakie słodkie grubiutkie nóżki:)

    OdpowiedzUsuń