sobota, 14 sierpnia 2010

What film?





Piątka dla osoby, która zgadnie po obejrzeniu jakiego filmu (bagatela, pięć lat temu!) zapragnęłam posiadania czerwonej sukienki w paryskim stylu? Perfekcyjną udało mi się znaleźć dopiero teraz, ale za to za cenę wynagradzającą lata poszukiwań. Dodam, że w filmie często padało pytanie z tytułu notki. A poza tym, kiedy kilka lat temu ze szkołą byłam w Paryżu prawie udało nam się pobić filmowy rekord, bo po Luwrze przewodniczka przegoniła nas sprintem, tak że ledwie zdążyłam zobaczyć Mona Lizę.

(Aha, nie myślcie, że to jest strój na co dzień. Oczywiście, że przebrałam się do zdjęcia. Ale jedynym ciekawym elementem mojego codziennego ubioru jest czapeczka do pracy w kuchni marki Pizza Hut- osobiście twierdzę, że inspirowana furażerką z czasów drugiej wojny. ;))









zdjęcia- Kafcia <3

sukienka, opaska- H&M
buty- New Look

25 komentarzy:

  1. Ja czerwoną zapragnęłam mieć po Casino Royale, ale podejrzewam że to nie to ;)
    Lubie takie wycięte plecy bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  2. O stara, wyglądasz dzisiaj jak Elinkan! Zajebisty kolor włosów + strasznie Ci zazdroszczę, że wyglądasz dobrze w czerwieni ;)

    PS. Kawa też ciśnie w Pizza Hut czy to tylko wakacje? :D

    PS.2 Przywieźcie mi coś ładnego ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba coś robiłaś z włosami :>
    sukienka piękna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mmmmm kocham bufki ;)

    Dodałam Cię do linków. Jeśli masz coś przeciwko, pisz.

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczna jest ta sukienka, bardzo kobieca

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna sukienka! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. eee tam, zaraz nie na co dzień. czasem musi być od święta :) dla mnie super i osobiście kojarzy mi się raczej z tym :) też paryż, też na czerwono ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. bingo, Marzyciele! wiedziałam, że to nie może być trudne. ;) i generalnie- dziękuję. :) włosy są chyba trochę ciemniejsze, niż na zdjęciu, ale generalnie bardzo mi się podoba ten odcień.

    Katherine- nie, Kafcia robi karierę życia w pączkarni, a w Pizzy tylko ja, Goś i Filip. Kafcia mówi, że może Ci przywieść trochę pączków, chcesz? ;P

    greenbuttons- nie ma nic przeciwko, wręcz przeciwnie- bardzo mi miło. :)

    Cudak- a ja dalej nie nie widziałam 'Bękartów wojny', to z tego, nie? muszę nadrobić, bo to chyba jednak wstyd.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam taką opaskę, w innym kolorze :) A tak ogółem to zakochałam się w tej sukience <333

    OdpowiedzUsuń
  10. swietna sukienka ma taki intensywny kolor ze od razu zostajesz zauwazona:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny kolor włosów i bardzo fajnie komponuje się z odcieniem sukienki. Super wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie Ci w sukience o takim kroju;)

    OdpowiedzUsuń
  13. fajna sukienka;)
    zapraszam na mojego bloga: http://asia-rolbiecka.blogspot.com/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. całkiem niedawno byłam chora na taką sukienkę, odpuściłam. każda wisiała na mnie jak na wieszaku. super !

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyglądasz jak królewna ;) Sukienka jest przecudna, a czarne dodatki idealnie pasują do całości ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczna sukienka!
    Jeżeli interesuję Cię pomysł na DIY a'la MIU MIU zajrzyj do mojej szafy ;).
    www.moniakowy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale ekstra czerwona sukienka, od razu nasuwa mi sie piosenka fisza :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ladnie wygladasz. Czerwona sukienkia dobrze prezentuje na twojej bladej cerze

    OdpowiedzUsuń
  19. Sukienka jest idealnie czerwona!

    OdpowiedzUsuń
  20. this dress suits you so well! superpretty

    OdpowiedzUsuń